Na sesji w dniu 23 lutego radny Łukasz Banaś został odwołany z funkcji przewodniczącego komisji Kultury, Sportu i Młodzieży Rady Gminy Miedźna. Na jego miejsce powołano Mateusza Moczulskiego. Za odwołaniem dotychczasowego przewodniczącego głosowało 6 osób, wstrzymało się 3 radnych. Nieobecnych było 5.

Jaki był powód odwołania radnego? W uzasadnieniu czytamy:

"Każdego Radnego Rady Gminy Miedźna, w tym Radnego Łukasza Banasia obowiązuje znajomość przepisów prawa czy powszechnych norm właściwego postępowania. Radny Rady Gminy Miedźna jest zobowiązany stosować się do ww. zasad oraz dbać, aby jego sytuacja osobista nie kolidowała z powyższymi zasadami. Radny Rady Gminy Miedźna nie powinien też nigdy być zwolennikiem działań sprzecznych z tymi zasadami, ani też do nich zachęcać.

W administracyjnym toku postępowania potwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że Radny Pan Łukasz Banaś sprowadził na teren Gminy Miedźna odpady niebezpieczne, mogące zagrażać życiu i zdrowiu mieszkańców Gminy Miedźna, w postaci drewnianych podkładów kolejowych.

Mając powyższe na uwadze, zachowanie Radnego Łukasza Banasia, który pełni jednocześnie funkcję Przewodniczącego Komisji Kultury, Sportu i Młodzieży Rady Gminy Miedźna, należy uznać jako wysoce nieodpowiedzialne, lekkomyślne i nieetyczne, naruszające wskazane na wstępie zasady. Świadczy również o braku poszanowania środowiska naturalnego, co jest tak ważne przy krzewieniu kultury i wychowaniu młodzieży.

Dlatego podjęcie niniejszej uchwały o odwołaniu z funkcji Przewodniczącego Komisji Kultury, Sportu i Młodzieży Rady Gminy Miedźna Radnego Pana Łukasza Banasia, który dopuścił się złamania obowiązujących norm postępowania oraz naruszył zasady praworządności, odpowiedzialności, a także obowiązek dbałości o wspólny interes Gminy Miedźna, jest w pełni uzasadnione".

Projekt uchwały złożyli radny Andrzej Kempny, Adam Wojtala oraz Tomasz Nycz.

Na poprzedniej, styczniowej sesji rady gminy pojawił się jednak inny argument uderzający w przewodniczącego komisji: radny Ł. Banaś miał nie pojawiać się na posiedzeniach komisji. Ten argument nie został jednak zawarty w uzasadnieniu projektu uchwały dot. odwołania z funkcji.

- Wszyscy doskonale wiemy, że to nie chodzi o podkłady kolejowe i to nie one są podstawa tego projektu uchwały, a kwestie innego typu (...). To uzasadnienie to jest, uważam, farsa. Jeżeli są jakieś inne przesłanki, dla których pan przewodniczący nie może dalej pełnić tej funkcji, to proszę je przedstawić - powiedział Michał Przewoźnik podczas lutowej sesji.

Wspomniał o tym również przewodniczący Rady Gminy po odczytaniu uzasadnienia uchwały, w którym jednak nie było ani słowa o zastrzeżeniach co do pracy Łukasza Banasia jako przewodniczącego komisji. Argument ten po raz kolejny padł, ale poza uzasadnieniem:

- Chciałbym odnieść się do samej pracy przewodniczącego komisji kultury i sportu. Do dziś dnia ubolewam, że pana przewodniczącego nie było na najważniejszych wydarzeniach. To znaczy... może pan był, ale nie uczestniczył, a powinien grać tam pierwsze skrzypce, jeśli chodzi o Miedźniańskie Ule, a później nagrody Honorowego Obywatela Gminy Miedźna. Wtedy również nie stawił się pan, a był tam członkiem kapituły - tym bardziej powinien się w tym temacie wypowiedzieć(...). Takich sytuacji moim zdaniem było dużo więcej, ale te są jednymi z najważniejszych(...) - uzupełnił przewodniczący.

Podczas sesji Rady Gminy w dniu 19 stycznia, Łukasz Banaś zapytał, dlaczego nie ma go w komisji do przydzielania środków na kluby sportowe. - Widzę, że jestem po raz kolejny odstawiany na bok, więc chciałbym się dowiedzieć, dlaczego mnie nie ma w tej komisji?

- Odnośnie pytania pana przewodniczącego komisji kultury i sportu, pozwolę sobie odpowiedzieć na pytania, bo to ja wydaję zarządzenia w zakresie powołania komisji. Dlaczego pana nie było panie radny? Nie było pana na spotkaniu w sprawie przydzielania nagród Miedźniańskie Ule, nie było pana na spotkaniu w sprawie nadania tytułu Honorowego Obywatela Gminy, chociaż termin był dostosowany pod pana, nie było pana na spotkaniach z mieszkańcami, nawet w swoim okręgu wyborczym w ubiegłym roku. W związku z tym doszedłem do wniosku, że nie mogę pana tak obciążać, ponieważ chyba pan nie ma za bardzo czasu na taką działalność. Stąd pana nie powołuję. O innych powodach panu znanych ostatnio rozmawialiśmy. Proszę mieć pretensje do siebie, bo jak widzę pana czas na pisanie na różnych forach, a nie widzę pana w działalności radnego i przewodniczącego Komisji Kultury i Sportu, w której skład wchodzi pan mocą uchwały. Przykro mi, ale naprawdę nie chcę pana bardziej obciążać - powiedział wójt Miedźnej, Jan Słoninka.

Na sesji w dniu 23 lutego Łukasz Banaś skomentował: - O odwołaniu mnie dowiedziałem się z BIP-u. Zachował się pan jako przewodniczący Rady Gminy Miedźna nieprofesjonalnie. Nie odbyła się żadna komisja branżowa w tym temacie, a z tego co pamiętam, miesiąc temu była wspólna komisja, na której jasno było powiedziane, że podkłady kolejowe zobowiązuję się usunąć do końca lutego. Niestety zostałem oszukany przez pana przewodniczącego i dwóch wiceprzewodniczących.

Radny Banaś chciał przedstawić podczas sesji prezentację w tym temacie. Przewodniczący Rady nie zgodził się na jej transmisję na żywo, dlatego nastąpiła przerwa w obradach, by radny mógł pokazać przygotowane materiały. Poza wizją miała toczyć się gorąca dyskusja, o czym przewodniczący Rady poinformował po wznowieniu transmisji. Po przerwie radny Łukasz Banaś przedstawił szczegółowo swoje racje w długim przemówieniu:

- (...) Zanim wystosowano wobec mnie zarzuty, nie podjęto żadnych działań kwalifikujących znajdujących się na mojej posesji podkładów jako odpad niebezpieczny. Nie pokazano mi żadnych dokumentów to potwierdzających i odebrano mi przysługujące mi prawo do sprawiedliwego postępowania w odpowiednim trybie. (...). Abstrahując od wymienionych okoliczności, nie ma związku pomiędzy tym, co znajduje się na mojej posesji, a tym, jak wypełniam obowiązki przewodniczącego Komisji Kultury Sportu i Młodzieży. Tym bardziej, że od dłuższego czasu tam nie mieszkam, o czym radni i pan wójt dobrze wiedzą - powiedział Łukasz Banaś. (...) - Ja tam nie przebywam i nie mam wpływu na to, co żona wozi na posesję. Jednak po dłuższej dyskusji z radnymi wyszedłem im naprzeciw, że usunę podkłady do końca lutego z nadzieją, że porozmawiam z żoną, by nie utrudniała usunięcia podkładów z posesji. Dlatego nie rozumiem dzisiejszego wniosku o odwołanie mnie z funkcji przewodniczącego komisji, a wnioskujących wzywam do samodzielnej rezygnacji z tego stanowiska, ponieważ wprowadzają zamęt, chaos i zamiast zajmować się naprawdę ważnymi dla gminy Miedźna sprawami, to składają anonimowy wniosek o odwołanie mnie z funkcji. Jakby każdy zajmował się swoim podwórkiem, nie mielibyśmy podobnych sytuacji. Skupmy się na swojej pracy, aby jak najlepiej i z dumą wypełniać mandat podarowany nam przez mieszkańców, a nie szukajmy brudów na siebie. Tym powinien się zajmować nasz lokalny samorząd? - powiedział Łukasz Banaś.

- Wracając do odwołania mnie z funkcji przewodniczącego komisji kultury sportu i młodzieży, nie mam sobie nic do zarzucenia co do prowadzenia pracy komisji, a od samego początku wspólnej pracy nikt z członków nie zgłaszał nigdy uwag w moim kierunku - podsumował.

Ostatecznie przewodniczący został odwołany. Na stanowisku zastąpił go radny Mateusz Moczulski. Radny Łukasz Banaś wciąż jest członkiem komisji pod nowym przywództwem, obok Jana Nowaka i Henryka Rozmusa.

Ł. Banaś uważa, że opisana sytuacja to próba pozbycia się go, gdyż jest "niewygodny dla niektórych osób obejmujących funkcje w Radzie Gminy". Łukasz Banaś po sesji poruszył w mediach społecznościowych. Pojawiła się m.in. informacja o tym, co zawierała prezentacja:



Fragment sesji dotyczący sprawy można obejrzeć w serwisie esesja (46 minuta nagrania) - znajdziemy go pod adresem: https://esesja.tv/transmisja/13597/sesja-rady-w-dniu-wtorek-23-lutego-2021-czesc-2.htm